Boskie memy przeciw religii: z Maryją, Jezusem i Janem Pawłem II Karnawał Kościoła się kończy

W ciągu kilku dni poczułem się znacznie lepiej i na ceremonię święceń stawiłem się zdrów jak ryba. Mały żart Vina kaczyński i morawiecki pinky i mózg najwyraźniej pomógł mi w drodze do wyzdrowienia. Jego żart pomógł mi pośmiać się z siebie i zobaczyć, jak niedorzeczne było moje myślenie. Bo przecież Bóg niczego mi nie "robił". Vin wykazał się tu prawdziwą wielkodusznością.

Zoperowały waginę, żałują. "Pierwszy stosunek od zabiegu okazał się koszmarem"

Wraca pijany facet późną nocą do domu. Otwiera drzwi, a na korytarzu czekają na niego żona z patelnią i teściowa z wałkiem. – odpowiada student, wyciągając butelkę. Na pytanie konduktora o bilet odpowiada, ze nie ma pieniędzy.

Polska w XX wieku

– To wracaj do domu, bo mi zarazisz całą klasę – mówi wychowawczyni. – Już trzy razy dzisiaj pytał się mnie dlaczego nic nie robię. – W takim razie wszystko w porządku – mówi szef. – Po tym, jak wczoraj wyszedł pan wcześniej na pogrzeb babci, wpadła tutaj, by pana zobaczyć.

Przygody małego świerszcza Karola. Nie uwierzycie, co mu się przytrafiło

Autor konstatuje brak politologicznego zaplecza analitycznego, nieistnienie porz�dnego o�rodka studi�w europejskich, s�abo�� uniwersyteckiego nauczania w dziedzinie polskiej my�li politycznej. Brak �wiat�ych autorytet�w odbija si� na formacji ideowej i kwalifikacjach kolejnych rocznik�w student�w ko�cz�cych nauki polityczne – konstatuje autor. Wi�cej na temat memetyki mo�na znale�� w ksi��ce (notabene nagrodzonej w konkursie na najlepsz� ksi��k� popularnonaukow� Wydawnictwa Pr�szy�ski i S-ka w 1998 r.).

• Piotr odszedł – gdybyś nie usłyszała o tych otrębach, kiełkach pszenicy i dietach odchudzających, moglibyśmy być tu 10 lat temu.
• Moja żona wie wszystko najlepiej.
• Niech�� do konkretnego polityka b�d� idei, to tylko alergia memetyczna, a – dajmy na to – ewangelizacja, to nic innego, jak strategia memetycznego zara�ania.
• Nauczyciel WF-u każe dzieciom robić tak zwany  rowerek.
• Rok temu poprawiła na 5 godzin, w tym roku zmieniła na 30 min.

naprawdę śmiesznych, katolickich memów

– Nie wiem, mamusiu, nauczyciel nie wypuszcza dziennika z rąk. „Drodzy rodzice, nie wierzcie we wszystko, co Wasze dzieci mówią o naszym przedszkolu. My ze swej strony zapewniamy, że nie będziemy wierzyć w to, co dzieci mówią o Was”. – Lusiu, to nie my jedziemy na dwa dni na daczę, to nasz syn zostaje na dwa dni sam w domu.

Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z niepewną miną. Oczarowany nią kolega postanawia wybawić dziewczynę z opresji. – Grzesiu, nie wiem, czy się nadajesz do szkoły, ale jan kurski z pewnością powinieneś grać w totolotka. – Tato, mój nauczyciel polskiego pochwalił mnie dzisiaj. – Usiądź, synku, i opowiedz nam jakąś śmieszną historyjkę.

Wed�ug definicji znanego ewolucjonisty i genetyka dzik memy R. Dawkinsa, memy s� odr�bnymi porcjami informacji, kt�rych fizycznym obliczem s� odpowiadaj�ce im struktury w m�zgach. Memy s� replikatorami, a wi�c maj� sk�onno�ci do samopowielania si�. Informacje niesione przez memy maj� znaczenia kulturowe, tote� powielaj� si� one (zara�aj�?) dzi�ki przekazowi kulturowemu.

Mały Kazio kościół spaghetti wraca do domu z uroczystości rozdania świadectw. – A ty czemu dzisiaj nic nie robisz? – pyta murarz swego pomocnika.

– Jasiu – mówi mama przy śniadaniu – zjedz chlebek. – Proszę prześwietnego sądu, panu adwokatowi dałem tysiąc złotych, jego sekretarzowi – dwieście, panu prokuratorowi – zdjęcia zwłok prezydenta smoleńsk dwa tysiące, prześwietnemu sądowi – trzy. Toteż już dodać nic nie mogę, bo po pierwsze – nie mam, a po drugie – myślę, że dałem dość.